FRYSZTAK24.PL

Frysztak999

Ja osobiście słyszałem że gdyby nie kwitek i ta jego ekipa to byłyby robione obie strony ulic Frysztaka a chodniki na ulicy rzeszowskiej byłyby już zrobione w całości. Ale w związku z tym że zbliżają się wybory i trzeba coś ludziom obiecać to inwestycje zostały wójtowi zablokowane bo chciał zrobić wszystko. Z tym że nie wiadomo czy będą za 2 lata na to środki wiec szansa może przepaść.

Ciekaw jestem czemu marek nie pisze o ogromnych kredytach które rada zobowiązała do zaciągnięcia teraz i wcześniej, przecież kwitek głosuje za kredytami już z 25 lat. Sprawadzcie sobie jak jest prawda.

Podajcie chociaż jedną inwestycję za którą Kwiatek odpowiada. Przeszperałem bip gminy i nie znalazłem ani jednego przetargu, ani jednej umowy ani niczego co mogłoby na to wskazywać. A za to że ludzie harują aby coś w gminie powstało to się ich niszczy personalnie.

Kompromitacja całkowita zniszczyć ludzi za to że piszą te umowy, piszą wnioski unijne, robią przetargi, rozliczają je. Przecież to robią ci których on tak krytykuje. Zapytajcie się czy napisał w życiu chociaż jeden wniosek unijny albo zrealizował jakąkolwiek inwestycje podpisując się pod nią. Przestańcie robić sobie kpiny z ludzi.

urzednik

Święta prawda, Kwiatek chwali się inwestycjami, które przygotowują, prowadzą i rozliczają wójt i urzędnicy. W żadnej gminie rada nie prowadzi inwestycji i za inwestycje nie odpowiada, w większości przypadków nawet nie zna przepisów. Zobaczcie na wideo z sesji radni pytają się o wszystko wójta bo nie wiedzą jak to wygląda. Mozolna praca, przepisy leżą po stronie wójta i urzędników.
Aby znać przepisy trzeba studiować 5 lat, aby startować w wyborach trzeba krytykować i poniżać tych, którzy wypruwają sobie flaki aby przygotować zmieniające się wnioski i rozliczenia.
To nie jest sprawiedliwe. Urzędnicy z Frysztaka pracują dobrze, to przepisy i wiejscy politycy niszczą ich działania.

korzenie

Wiadomo, że urząd powstał po to aby realizować inwestycje. Urząd to jest wójt i urzędnicy. Zatrudnia się tam osoby, które mają wiedzę. Rada gminy zbiera się raz w miesiącu i głosuje nad projektami uchwał które przygotowuje wójt. Podnoszą palce, biorą dietę i idą do domu. A cała robota zostaje w urzędzie.

Wiadomo, że jeśli rada jest opozycyjna to bardziej będzie przeszkadzać niż pomagać. Załęże się że gdyby nie ta sytuacja to to inwestycji w gminie byłoby drugi etyle i jest to możliwe że byłyby teraz robione obie strony ulic Frysztaka.

Więc nie chwalcie się co to niby ten jakiś kwiatek narobił, bo to wszystko zrobił urząd a nie on.

Yuri

Emeryt

Widocznie krążą kłamstwa na temat działalności urzędu i nie da się podać negatywnych faktów, kto źle pracuje itd.
No i tak pieniądze pozyskuje wójt a nie radni poprzez pisanie wniosków do urzędu marszałkowskiego. Za moich czasów jeździło się z pętem kiełbasy aby załatwić kasę, teraz to korupcja.

Aby dostać pieniądze trzeb napisać dobry wniosek, który pozytywnie oceni komisja, to się nazywa załatwienie środków.

Więc jeśli ktoś mówi że załatwił pieniądze i nie uczestniczył w pisaniu wniosków to znaczy że kłamie. Chyba że ten ktoś chce powiedzieć że komisje w marszałkowskim są skorumpowane i nie oceniają rzetelnie tylko rozdają znajomym według transakcji wiązanych. Ale nie podejrzewam o to urzędników w urzędzie marszałkowskim. Według wiedzy, którą mam to bardzo rzetelni urzędnicy, tak jak i nasi.

korzenie

Mnie uczyli rodzice aby szanować ludzi pracujących niezależnie od zawodu jaki wykonują. Każda praca jest na swój sposób trudna i stresująca. Myślę, że urzędnicy też nie mają łatwo chociażby przez to że ludzie ich nie lubią bo procedury urzędnicze są straszne ale to jest wina państwa a nie tych ludzi.
I nie powinno się wykorzystywać pracy urzędników do celów politycznych bo wymysł papirologi leży po stronie rządzących krajem. Myślę że urzędników też irytuje że aby załatwić coś dla mieszkańca muszą tworzyć tonę papierów.
Ale to świadczy o braku klasy tego człowieka który chce na krzywdzie innych ludzi zdobyć władzę.

Uważam że powinniśmy szanować każdego niezależnie od rasy, pochodzenia i wykształcenia ale powinniśmy też wymagać aby ludzie władzy byli jednak wykształceni bo oni reprezentują gminę. Perspektywą ich oceniani jesteśmy też my.