FRYSZTAK24.PL

pogo

Trzeba pomyśleć o naborze do sekcji młodzików. Dzisiaj zgłosiła się do mnie pani z Wiśniowej z 13 letnim synem (+ dwóch młodszych). Podniosło mnie to trochę na duchu, bo przekonałem się, że są jeszcze matki, które chcą aby ich synowie wyrośli na mężczyzn. Strzelec organizuje w GOSiR letnią szkółkę piłkarską może my (TS Karpaty) moglibyśmy zorganizować rugbową. Jestem gotowy poświęcić swój wolny czas w wakacje na zajęcia z dzieciakami. Na najbliższej konferencji PZR będę miał okazję doszkolić się z tematyki „Kształtowanie cech motorycznych u dzieci i młodzieży”. Dobry moment bo rugby dzieci to tak naprawdę ogólnorozwojówka.
Dariusz Pogocki
ps. osoby zainteresowane tematem proszę o znalezienie mnie na facebooku lub twitterze i zasygnalizowanie mi tego. Można też pisać na [link widoczny dla zalogowanych].

pogo

Dzisiaj na facebooku. Grzesiek Jurasz zadał mi następujące pytanie: "Uda sie zorganizować jakis trening jeszcze czy odpuszczamy?"
pozdrawiam
Dariusz

pogo

W najbliższą niedzielę wybieram się do Krakowa na mecz Juvenia Kraków - KS Budowlani Łódź (g.15). Wyjazd z okolic Frysztaka ok. 12, powrót do ok. 19. Gdyby byli chętni to zapraszam. Trzy, od biedy cztery miejsca w samochodzie. Kontakt przez facebook'a (Dariusz Pogocki)

pogo

Wygląda na to, że ani w Wiśniowej ani w Frysztaku nikt nie zauważył Narodowego Dnia Sportu.

quark

pogo

Bo dowiedziałem się o tej "akcji" MEN dzień wcześniej. Byłem tego dnia z piłkami (~g.11.20) pod Orlikiem w Wiśniowej - nikogo tam nie zastałem. Próbowałem się wcześniej kontaktować z fundacją "Troska" ale oni nie odpowiadają na maile i widocznie nie czytają swojego facebooka (podobnie jak AZS Krosno). Tutaj już chyba nikt nie wierzy, że można coś zrobić społecznie (tj. za darmo). Rugby "podkarpackie" włożyłem kilka tysięcy złotych (płacąc za sprzęt, kurs instruktorski i dodatkowe szkolenia w PZR), sporo czasu i trochę zdrowia. Wysłuchałem trochę obelg pod moim adresem, w najlepszym wypadku byłem ignorowany i ... pewnie wystarczy.

pogo

W Sanoku powstała drużyna Rugby!

pogo

Jest światełko w rugbowym tunelu. Razem w Włodkiem Przygórzewskim, robimy rugby w Sanoku. Na treningach 15-20 osób w tym kilku nastolatków, stowarzysznie w rejestracji, poparcie ludzi z całej Polski w tym znaczących postaci w środowisku. Jest też obsługa medialna na esanok, prawnik i trener od przygotowania fizycznego. Wygląda to całkiem nieźle tylko odległość 70 km od domu.
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!

ninka

pogo

Ponieważ nic nie wskazuje na odrodzenie się rugby we Frysztaku i okolicach, chętnie odzyskam koszulki do rugby (odbiorę pożyczone a inne odkupię). Najbardziej zależy mi na tych w barwach RPA. Chciałbym ubrać drugi skład Rugby Sanok, drużyny, z którą ostatnio współpracuję. Dariusz Pogocki

pogo

Robię pierwszą przymiarkę do organizacji zimowego obozu szkoleniowego dla młodzieży rugbowej (młodzik tj. roczniki 1999, 2000 i zbliżone). Chciałbym, aby obóz odbył się gdzieś w naszej okolicy. Dlatego powinniśmy z terminem zmieścić się od 2 do 15 lutego 2015. Ten sam termin ferii mają województwa Śląskie, Łódzkie i Lubelskie, Pomorskie a dla Podlaskiego i Warmińsko-Mazurskiego terminy w części się pokrywają. Założyłem w tym celu grupę otwartą na facebooku (Obóz Rugby Podkarpacie Zima 2015), gdzie zbieram zainteresowanych i relacjonuję postępy działań. Może przy tej okazji uda się na nowo wprowadzić rugby do „naszego krajobrazu”?

pogo

Rugby Klub Sanok zadebiutował w eliminacjach Mistrzostw Polski Seniorów Rugby Siedem. Ławka jest stosunkowa krótka. Może ktoś z dawnej ekipy Frysztaka chciałby spróbować swoich sił w barwach Sanoka. Klub jest dobrze zorganizowany a atmosfera jest rewelacyjna. Moglibyśmy wznowić treningi w okolicy i raz w tygodniu trenować z Sanokiem. Sądzę, że połączenie sił dałoby nową jakość. Następny turniej grupy południowej mistrzostw odbędzie się w połowie października, najprawdopodobniej w Rudzie Śląskiej. Powinno wystarczyć czasu na dojście do formy i załatwienie badań lekarskich oraz licencji zawodniczej. Kontakt ze mą przez facebooka. Dariusz Pogocki

pogo

Po przeczytaniu postów w wątku „Frysztak umiera” przyszło mi do głowy, że kontakty zawarte przez rugby (i sport w ogólności) mogą być szansą na odnalezienie się na Podkarpaciu, nie tylko dla mnie. Panowie z Sanoka jakoś prosperują - mają rodziny, prowadzą firmy o zasięgu regionalnym, kancelarie prawnicze, a do tego są pozytywnie zakręceni i solidarni z kolegami z boiska.